Wadowiccy strażacy są już w drodze do Grecji. Będą pomagać w walce z pożarami

Polscy strażacy wyruszyli wczoraj (19.07) do Grecji, która zmaga się z pożarami lasów. Z Krakowa, gdzie nastąpiła koncentracja sił, wyjechało 149 strażaków. Wśród nich byli funkcjonariusze Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach. – Z jednej strony nasi strażacy po prostu postępują zgodnie z rotą ślubowania: „Świadom podejmowanych obowiązków strażaka, uroczyście ślubuję być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia – nawet z narażeniem życia”. Z drugiej strony, dla mnie jako komendanta jednostki to budujące, że doceniono fakt, że mamy kadrę, która poradzi sobie w naprawdę ekstremalnych warunkach, i która – nie ma co ukrywać, będzie pewnego rodzaju ambasadorami Polski – mówi komendant powiatowy PSP w Wadowicach st. bryg. Paweł Kwarciak.
Choć w gotowości do wyjazdu była większa grupa wadowickich strażaków, ostatecznie do Grecji pojechali: bryg. Tomasz Kasperek, st. asp. Piotr Stopa, mł. asp. Grzegorz Penkala i ogn. Marek Odrowąż. Są oni członkami grupy z Małopolski, która liczy 70 osób – strażaków z powiatów krakowskiego i chrzanowskiego, Oświęcimia, Wadowic, Dąbrowy Tarnowskiej, Nowego Sącza, Tarnowa, Nowego Targu oraz Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie. Wraz z nimi jadą specjalnie przygotowane ciężkie i średnie samochody, wyposażone w duże zbiorniki na wodę, samochody dowodzenia i łączności, busy, autobusy, quady, kontenery i przyczepy ze sprzętem.
Obok małopolskich funkcjonariuszy PSP do Grecji pojechali także strażacy z Wielkopolski. Polacy do wyjazdu byli gotowi w zaledwie kilka godzin po podjętej przez polski rząd decyzji o ich udziale w akcji. Pomoc naszego modułu GFFFV (moduł do gaszenia pożarów lasów z ziemi z użyciem pojazdów) zaakceptowały oczywiście władze Grecji.
Aby trafić na miejsce akcji, polscy strażacy muszą przejechać około 2 tysięcy km. W zależności od tego, co będzie się działo na miejscu, pozostaną w Grecji przez dwa tygodnie, a może i dłużej. Polscy strażacy są samowystarczalni przez 14 dni, mają również własną służbę medyczną.
Więcej na temat pomocy udzielanej przez naszych strażaków można przeczytać tutaj oraz tutaj
Zdjęcia: mł. bryg. Jacek Kolber (KP PSP w Wadowicach) i profil FB KW PSP w Krakowie