Pod Wielką Krokwią małopolskie samorządy wyraziły sprzeciw wobec ataków na Jana Pawła II
Dzisiaj, 14 marca br. małopolskie samorządy wyraziły pod Wielką Krokwią w Zakopanem swój sprzeciw wobec prób zdyskredytowania osoby św. Jana Pawła II. Marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski wezwał do poszanowania godności i dobrego imienia papieża Polaka. W specjalnej konferencji prasowej uczestniczyły m.in. przewodnicząca Rady Powiatu w Wadowicach Zofia Kaczyńska oraz wicestarosta naszego powiatu Beata Smolec. – Dzisiaj szczególnie zdajemy sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka spoczywa na pokoleniach, które doskonale znają Jana Pawła II, bo na żywo słuchały jego nauczania, uczestniczyły w jego pielgrzymkach do Ojczyzny, miały szansę na co dzień obserwować, jak żył. Jeśli my nie opowiemy naszym dzieciom o tych naszych spotkaniach z papieżem, o tym, jaką rolę odegrał w naszym życiu i w historii narodu polskiego, a przede wszystkim o tym, jaki ślad odcisnął w naszych sercach, to kto to zrobi? Jan Paweł II zawsze nas łączył. Nie pozwólmy, by obecnie było inaczej… – mówiła po zakończeniu spotkania B. Smolec.
Pod Wielką Krokwią, w miejscu gdzie 26 lat temu stał papieski ołtarz, zebrali się przedstawiciele samorządów, którym patronuje św. Jan Paweł II oraz członkowie Związku Podhalan. „Jesteśmy dumni, że Święty Jan Paweł II jest patronem Województwa Małopolskiego, Powiatu Tatrzańskiego, Powiatu Wadowickiego, Kalwarii Zebrzydowskiej, Zakliczyna, Wadowic oraz wielu instytucji i organizacji. Niech usłyszy to cała Polska i świat: sprzeciwiamy się obrażaniu świętości życia i nauczania papieża Polaka. Nie ma zgody na manipulację i wzbudzanie agresji wobec miejsc kultu Świętego Jana Pawła II Wielkiego. Wzywamy wszystkich do poszanowania godności i dobrego imienia naszego patrona” – mówił marszałek Województwa Małopolskiego Witold Kozłowski.
Były burmistrz Zakopanego, Adam Bachleda-Curuś, który w 1997 r. na czele górali złożył hołd papieżowi uważa, że ataki na Jana Pawła II w obecnej sytuacji geopolitycznej to celowe działanie, aby osłabić Polskę. „Komuś na tym zależy, żeby nas skłócić, żeby nas osłabić, żeby nas rozmyć i żebyśmy nie mieli tego światła międzynarodowego, jakim jest autorytet Jana Pawła II. Nie możemy sobie na to pozwolić i nie pozwolimy, bo jesteśmy jedną rodziną. Nie jest to przypadek, że dzieje się to akurat w tej chwili, kiedy Europą, światem wstrząsa jedno z najbardziej tragicznych wydarzeń w historii tej ziemi. Polacy umieli wspaniale się znaleźć w kwestii pomocy naszym braciom z Ukrainy, ale nie wszystkim się to jednak podoba, a ponieważ nie można nas zaatakować w sposób militarny, to atakuje się nasz największy autorytet. Atakuje się człowieka, który już nie żyje, wyciągając dokumenty wątpliwej prawdy ” – przekonywał A. Bachleda-Curuś.
Po konferencji Z. Kaczyńska i B. Smolec spotkały się m.in. z władzami Powiatu Tatrzańskiego oraz Województwa Małopolskiego.
(opr. na podstawie informacji własnych oraz krakow.tvp.pl/PAP)